Większość Polaków cierpi na choroby przyzębia. Jednak niewielu zdaje sobie sprawę z konieczności leczenia. Ze statystyk wynika, że tylko 1,7% naszych rodaków ma całkowicie zdrowe dziąsła. Blisko 20 procent Polaków cierpi na zaawansowane zapalenie przyzębia, z tego u ponad 60% występuje kamień nazębny wymagający usunięcia, a u 16 procent polskich pacjentów występuje nadmiar płytki nazębnej, który również wymaga interwencji stomatologicznej.
Z badań wynika również, że blisko 19 procent Polaków kwalifikuje się do kompleksowego leczenia przyzębia. Problem ten dotyczy w równym stopniu kobiet i mężczyzn. Lekarze dentyści są zgodni co do tego, że trzeba bić na alarm. Choroby przyzębia trzeba leczyć nie tylko ze względu na tak zatrważające statystyki, ale również ze względu na konsekwencje zdrowotne dla całego organizmu. Choroby przyzębia mogą być niezależnym czynnikiem schorzeń układu sercowo-naczyniowego, choroby wieńcowej serca, przedwczesnego porodu. Mogą być również przeszkodą do uzyskania skuteczności w leczeniu cukrzycy oraz chorób płuc. Niestety większość Polaków nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że cierpi na choroby przyzębia. Z przeprowadzonej ankiety wynika, że tylko 7 procent Polaków odczuwa dolegliwości wynikające z choroby dziąseł i zdaje sobie sprawę z ich przyczyn. Według specjalistów niezbędne jest przeprowadzenie społecznej akcji informacyjnej oraz profilaktycznej wśród Polaków.
