Budowanie relacji z pacjentami jest najtańszą formą marketingu, Wpływa na lojalność i przywiązanie pacjentów, wspomaga polecenia I rekomendacje, diametralnie obniża koszty pozyskiwania pacjentów Z zewnątrz i zwiększa dochody stomatologa. Kluczowa jest szybkość reakcji. Właściciel gabinetu musi mieć pewność, że pracownicy odpowiadają na pytania lub wiadomości od pacjentów. One natomiast mogą docierać do gabinetu różnymi kanałami. W zależności od wieku pacjenta może to być rozmowa telefoniczna, ale mogą to być też pytania zadane: na chacie, w aplikacji Messenger, za pomocą SMS-ów lub maili. 

Dziś poruszę temat komunikacyjny. Ale nie będę pisał o nowym tramwaju czy pociągu. Przyjrzę się natomiast komunikacji międzyludzkiej, a więc sposobom porozumiewania się. Pokażę dialogi, które prowadzą wprost do mini-wojen, a później szybkie sposoby zawarcia trwałych rozejmów. Przedstawię komunikację, która za pomocą umiejętnej retoryki, nawet w wybitnie trudnych sytuacjach, nie dopuszcza do konfliktów.  

Wdrażanie lekarzy do pracy. Tworzymy nowy gabinet. Zupełnie nowy. Od podstaw. Z nowym zespołem. Zatrudniamy kolejne osoby: rejestratorki, asystentki, lekarzy. Oprócz zakresu obowiązków każda nowo zatrudniona osoba dostaje (od właściciela) konkretny opis stanowiska pracy. Wszyscy wiedzą, co mają robić.

Tak to powinno wyglądać. Ale praktyka czasami niewiele ma wspólnego z teorią. Dlatego bardzo istotny jest proces budowania zespołu. I tu pojawiają się pytania: skąd wziąć właściwych ludzi i jak ich wyszkolić, aby czuli się dobrze, a właściciel przychodni miał pewność, że ma wartościowych pracowników?

Video story z pacjentem. Lepsza wersja siebie? Wiem, że zaczęliście Państwo swoją podróż przedstawienia się światu – „oto ja stomatolog, którego zawsze szukałeś drogi pacjencie”. Udało się Państwu wyjść ze strefy komfortu. Pokazać siebie na obrazie ruchomym i statycznym. Jednak wciąż czujecie niedosyt. Jak go zaspokoić?

Jestem przekonany, że na zajęciach z chirurgii stomatologicznej, czekaliście Państwo z wielką niecierpliwością na zajęcia praktyczne. To naturalne, że chcemy się sprawdzić, stwierdzić, czy faktycznie ufam swojej ręce i chcę ją doskonalić. Podobnie jest z kamerą.

Dziś będzie ogromna dawka praktyki w obszarze nagrywania filmów video z pacjentem. Dzielę się swoim doświadczeniem, mając tylko jedną prośbę – napiszcie Państwo proszę, czy spróbowaliście i czy „wyszło”? Wspólnie z Nowym Gabinetem Stomatologicznym, postaramy się odpowiedzieć na ewentualne trudności. Mój adres e-mail znajduje się w stopce na końcu artykułu.

Z doświadczenia wiem, że większość lekarzy dentystów, prowadzących własną praktykę, zadania związane z zarządzaniem placówką wykonuje w czasie pomiędzy przyjmowanymi pacjentami albo po godzinach pracy, czyli zazwyczaj w domu; niestety kosztem rodziny. Na dłuższą metę prowadzi to do frustracji oraz spadku jakości pracy i życia.

Dlaczego godzenie ról lekarza dentysty i właściciela placówki jest takie trudne? Specyfika pracy lekarza wymaga pełnego skupienia na pacjencie podczas każdej wizyty, co uniemożliwia wykonywanie w tym czasie innych zadań.

Video z pacjentem, czyli jak wejść na wyższy poziom promocji gabinetu. Czy warto zacząć tworzenie krótkich filmów, pokazujących pracę lekarzy? To zadanie znacznie trudniejsze niż robienie zdjęć na portale społecznościowe, ale o nieporównywalnie większej sile oddziaływania. A znając podstawowe zasady, przyniesie to nam zamierzony efekt.

W poprzednim artykule (w NGS nr 4/2022) napisałem, że zdjęcie może zastąpić tysiąc słów opisu. W takim razie, jakie możliwości kryje w sobie film?

Większość stomatologów popełnia błąd, traktując swoją jednoosobową działalność gospodarczą jak firmę. Oczywiście, formalnie odbyła się rejestracja podmiotu gospodarczego, jest wpis w CEiDG, jest NIP, ale to tylko formalność – na papierze. Działalność lecznicza różni się jednak od zwykłej działalności gospodarczej.

Czy w rzeczywistości działalność lecznicza to jedynie inna forma zatrudnienia, nie u kogoś a u siebie? To złudne myślenie, bo jeżeli Ciebie nie ma w firmie, chorujesz lub jesteś na wakacjach, wtedy Twoja “firma” nie zarabia. Szczerze mówiąc, w takich sytuacjach, lepiej wychodzi się finansowo będąc zatrudnionym u kogoś, ponieważ pracownik dostaje nadal wynagrodzenie w czasie swojej absencji. Natomiast w swojej “firmie” L4 można co najwyżej powiesić sobie na ścianie. 

Należy podpatrywać działania konkurencji na Facebook’u i Instagramie. Może w gabinecie, który powstał w okolicy wykonują zdjęcia w sposób na tyle nowoczesny, że wygląd naszego unitu w zestawieniu z nimi będzie sprawiał wrażenie bardzo „zakurzonego”? Słowa kluczowe: wykonują zdjęcia, a nie wykorzystują zdjęcia z banków fotografii.

Który gabinet wybierze pacjent pierwszorazowy? Ten, który reklamuje się zdjęciami z banku zdjęć, wykorzystywanymi również przez inne gabinety, czy ten który jest nieszablonowy i wciąż kreuje swój wizerunek? Postaram się pokazać, jak wyjść ze strefy komfortu i zaproponować pacjentowi 5-minutową sesję – której nie odmówi. To zaś przekłada się na poważne plany leczenia kolejnych pacjentów.

Więcej artykułów…

Spis treści - subskrypcja

loading...
2022
2021
2020
2019
2018

KSIĘGARNIA STOMATOLOGICZNA

ZGODY KSIĄŻKA min

 

EWA MAZUR PAWŁOWSKA