Sirona pokazała na targach IDS w Kolonii aparat RTG 3D działający w technologii CBCT. Obszar obrazowania Galileos’a to 15 centymetrowy sześcian. Pole obrazowania jest tak duże, że urządzenie doskonale sprawdza się w pracach chirurgicznych.Największą zaletˇ urządzenia są jego małe wymiary. Wygląda ono jak klasyczny pantomograf.
Pacjent „skanowany” jest na stojąco. Według producenta urządzenie wymaga powierzchni o wymiarach 1,8 m na 1,8 metra. Sirona reklamuje swój produkt jako niezawodny i sprawdzony. Ale jak to jest możliwe, aby urządzenie, które po raz pierwszy wchodzi na rynek było sprawdzone? Konstruktorzy przy jego opracowywaniu posłużyli się rozwiązaniami już obecnymi w pantomografie Orthophos XG. W nowym aparacie zastosowano także sprawdzony wzmacniacz obrazu. Jest on tańszy niż systemy elektroniczne stosowane w droższych urządzeniach, ale niezawodny.Przy wykonaniu zdjęcia 3D aparat wysyła promieniowanie o mocy 29 mSv, czyli tyle samo, co trzy pełnie zdjęcia pantomograficzne. Jednak otrzymujemy dużo dokładniejsze zdjęcia, które można wykorzystać nie tylko w chirurgii, ale również w implantologii , a także w ortodoncji. Możliwe jest to dzięki odwzorowaniu w skali 1 do 1 w pełnym obszarze. Zdjęcie wykonane aparatem Sirony podzielone jest na voxele o wymiarach 0,15 mm.
Kupując kosztujący ok. 180 tys. euro aparat dostaniemy dwie licencje na podstawowe oprogramowanie oraz jedno do planowania implantów wraz z systemem śledzenia nerwu. Nowy produkt Sirony będzie dostępny również w Polsce, a jego sprzedażą zajmie się Amadar.





