Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Południowej Kalifornii wykazało silny związek między przewlekłym używaniem marihuany a rozwojem raka głowy i szyi. Analiza obejmowała dokumentację medyczną ponad 116 000 dorosłych pacjentów, u których wcześniej nie występowały te nowotwory.
Wyniki badania: pięciokrotnie wyższe ryzyko
Osoby z zaburzeniem związanym z używaniem marihuany były od 3,5 do 5 razy bardziej narażone na rozwój nowotworów głowy i szyi w porównaniu z osobami, które nie paliły konopi.
– To jedno z pierwszych i największe badanie, które powiązało raka głowy i szyi z używaniem marihuany. Wykrycie tego czynnika ryzyka jest kluczowe, ponieważ nowotworom można zapobiegać, jeśli znamy zachowania zwiększające zagrożenie – podkreślił dr Niels C. Kokot z Wydziału Otolaryngologii i Chirurgii Głowy i Szyi USC w Los Angeles.
Dlaczego konopie mogą być bardziej niebezpieczne niż tytoń?
Autorzy badania wskazują na kilka mechanizmów. Brak filtra w skrętach z marihuaną, co zwiększa ilość wdychanych substancji smolistych. Głębsza inhalacja, wymagana przy paleniu konopi. Wyższa temperatura spalania niż w przypadku tytoniu, co sprzyja rozwojowi stanów zapalnych w obrębie dróg oddechowych.
Znaczenie kliniczne i profilaktyka
Nowotwory głowy i szyi należą do grupy chorób, którym można częściowo zapobiegać poprzez modyfikację stylu życia. Wyniki badania mają istotne znaczenie dla lekarzy warto uwzględniać używanie marihuany w wywiadzie lekarskim, należy edukować pacjentów o potencjalnym ryzyku, konieczne jest prowadzenie dalszych badań nad mechanizmami kancerogenności konopi.
Podsumowanie:
- Przewlekłe palenie konopi może zwiększać ryzyko raka głowy i szyi bardziej niż tytoń.
- Wyniki badania są niezależne od innych czynników ryzyka, takich jak alkohol czy wiek.
- Głębsza inhalacja i wyższa temperatura spalania mogą nasilać działanie kancerogenne marihuany.
- Wiedza o tym związku jest istotna w profilaktyce i edukacji pacjentów.
Nowy Gabinet Stomatologiczny: Nowe dowody naukowe na temat marihuany i ryzyka nowotworów
Więcej ciekawych artykułów w "Nowy Gabinet Stomatologiczny" - zamów prenumeratę lub kup prenumeratę w naszym sklepie.