Luminarzy wiedzy z własnego podwórka nie każdy z nas pamięta. Powiem więcej – są tacy, zwłaszcza z młodszego pokolenia, którzy nigdy nie słyszeli o np. profesorze Górskim czy Nielubowiczu. Absolutnie nie jest to Ich winą. Cóż, czas nas goni po pieniądze, telewizja epatuje kolejnymi spec-komisjami, kogóż więc obchodzi jakiś stary profesor, który od kilkudziesięciu lat nie żyje? Jednocześnie wszyscy znają i pamiętają Elvisa Presleya, który dla stomatologii nie zrobił absolutnie nic. Dlaczego tak się dzieje?
Komentarze
Idzie lepsze
Nie byłbym sobą, gdybym nie znalazł jakiegoś powodu do narzekania, ale tym razem postanowiłem ów powód zostawić na koniec. Tyle bowiem dobrego się dzieje wokół, nieprawdaż? Oto Ministerstwo Zdrowia znalazło dla nas furtkę, jak zatrudnić kolegę w gabinecie, nie będącym NZOZ-em.
Najczęściej czytane
Najnowsze wydanie NGS
Z ogromną radością oddajemy w Państwa ręce jubileuszowy, 150. numer „Nowego Gabinetu Stomatologicznego”. To wyjątkowe wydanie, w którym nie tylko podsumowujemy dotychczasowe osiągnięcia, ale także przyglądamy się kluczowym wyzwaniom i nowościom w branży stomatologicznej.