Według badań Światowej Organizacji Zdrowia zwiększa się liczba ludzi z wadami zgryzu. Wśród dzieci i młodzieży odsetek ten sięga już 90 proc., a prawie 40 proc. osób dorosłych wymaga obecnie leczenia ortodontycznego. Aż 80 proc. wszystkich wad zgryzu to wady nabyte, a tylko 20 proc. jest dziedziczna. Jedną z częściej występujących wrodzonych wad zgryzu jest tzw. dziąsłowy uśmiech (z ang. gummy smile). – Dziąsłowy uśmiech występuje wtedy, gdy pacjent odsłania więcej niż 2 mm dziąsła brzeżnego podczas szerokiego uśmiechu. Poprawne dziąsła powinny kończyć się tuż nad szyjką zębów, a w przypadku tej wady nadmierna ilość dziąseł pokrywa do 50 proc. warstwy zębów, przez co ich higiena jest utrudniona. Resztki jedzenia oraz bakterie mogą dostawać się pod dziąsła i prowadzić do zaczerwienia, krwawienia z tkanek oraz zapalenia dziąseł – mówi lekarz stom. Dariusz Wilisowski z Centrum Stomatologii Luxdentica w Krakowie.
Nowe sposoby leczenia
Leczenie uśmiechu dziąsłowego można rozpocząć w każdym wieku, jednak najlepszym okresem na to jest okres dojrzewania. W przypadku młodych ludzi można uzyskać dobry, choć nie idealny, efekt leczenia przesuwając zęby za pomocą aparatu ortodontycznego. Do niedawna był to jedyny sposób na zredukowanie tej wady zgryzu. Jednak u dorosłych pacjentów z wadami szkieletowymi, w związku z zakończeniem wzrostu, lekarz nie jest w stanie uzyskać idealnego efektu estetycznego wyłącznie za pomocą aparatów ortodontycznych. W tych przypadkach potrzebne jest zastosowanie innych metod.
– Likwidacja "gummy smile" to duże wyzwanie i może wymagać leczenia interdyscyplinarnego. Jest to połączenie leczenia ortodontycznego, polegającego na przemieszczeniu zębów przednich dowierzchołkowo z leczeniem chirurgicznym, polegającym na wydłużeniu koron klinicznych zębów oraz redukcji nadmiaru dziąsła i podpierającej go kości. Bezpośrednio po zabiegu u większości pacjentów wykonywane są tymczasowe licówki lub korony, wokół których będzie przebiegać gojenie przyzębia. Następnie po pełnym wygojeniu nastąpi zamontowanie ostatecznych licówek lub koron pełnoceramicznych – mówi lekarz stom. Dariusz Wilisowski z Centrum Stomatologii Luxdentica w Krakowie.
Alternatywne zastosowanie botoksu
W ostatnim czasie, w Stanach Zjednoczonych, naukowcy starali się znaleźć alternatywny sposób leczenia dziąsłowego uśmiechu. Rozwiązaniem okazało się zastosowanie botoksu. Botoks, czyli toksyna botulinowa, wstrzykiwany jest w małych dawkach w mięsień okrężny ust i powoduje zwiększenie masy górnej wargi, dzięki czemu dziąsło widoczne podczas uśmiechu jest zredukowane. Botoks może być zastosowany również jako zabieg wspomagający przy leczeniu "gummy smile". Jednak zabieg ten nie daje stałego efektu i musi być powtarzany co około 6 miesięcy.
Przyczyny powstawania dziąsłowego uśmiechu nie są do końca znane. Uważa się, że duży wpływ na powstawanie tej wady zgryzu ma nadpobudliwość mięśni górnej wargi, które powodują unoszenie się ust wyżej niż normalnie oraz nieprawidłowości podczas wyrzynania się zębów. Również sposób, w jaki kości górnej szczęki rozwijały się i rosły może mieć znaczenie przy powstawaniu uśmiechu dziąsłowego. Posiadanie małej wielkości zębów, lub krótkiej górnej wargi również uwypukla dziąsłowy uśmiech.
